Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

sobota, 14 maja 2011

O tym co było i już nie wróci .... cz. I

................

Post szczęsliwie powrócił , chociaż bez komentarzy Waszych pieknych :) . Blogger zrobił nam w piątek 13-stego  Deja Vu  !!   A więc witam ponownie ! Mam nadzieję , ze nastepne zdjęcia wstawię do jutra ?!
''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Wczoraj byłam na pięknej wycieczce za miastem . W Białostockim skansenie wsi . Jestem w tym miejscu kilka razy w roku i za każdym razem mnie zachwyca . O każdej porze roku wygląda inaczej , a drewniane chaty przenoszą  do wspomnień z dzieciństwa i jeszcze dalej  . Do czasów moich dziadków i pradziadków .
Zrobiłam chyba ponad 200 zdjęć i postaram się jak najwięcej Wam pokazać , bo wiem , że większość z Was uwielbia te dawne wiejskie klimaty , a i historyk też się w naszym gronie znajdzie :)

Tak więc trochę historii , trochę obrazków z Białostockiego Muzeum Wsi w Osowiczach (Podlaskie ) .
Przedstawię Wam fragment historii mego regionu , tekst będzie cytatem z przewodnika , który kupiłam na terenie muzeum . Zapraszam na pierwszą część wycieczki w dawne czasy ........

,,Białostocczyzna jest jednym z najbardziej zróżnicowanych etnicznie , religijnie ,językowo i kulturowo regionów Polski . Największy wpływ na to miały historyczne zmiany przynależności regionu do Mazowsza , Rusi , Wielkiego Księstwa Litewskiego , Królestwa Polskiego , Prus i Rosji .
Ziemie Białostocczyzny położone pomiedzy Biebrzą a Bugiem znajdują się na styku historycznych siedzib Słowian Wschodnich i Zachodnich oraz ludów bałtyckich ."

,, To ukształtowanie w czasach historycznych pogranicze narodowościowe , językowe , wyznaniowe i kulturowe zachowało się do czasów wspólczesnych . We wsiach wschodniej Białostocczyzny do dziś obok Polaków zamieszkuje ludność pochodzenia wschodniosłowiańskiego , która w części północnej używa gwar białoruskich , a w części południowej ukraińskich . Współczesna Białostocczyzna wyróżnia się w stosunku do regionów sąsiednich pod względem etnicznym i religijnym , a także swoistymi cechami kultury ludowej , w tym formami zabudowy wiejskiej . "
 Krótka historia budownictwa drewnianego Białostocczyzny na podstawie chałupy białoruskiej ze Starej Grzybowszczyzny....

,,Zdecydowana większość budynków mieszkalnych i gospodarczych wznoszona była z drewna . Do budowy używano powszechnie drewna sosnowego , z którego wznoszono ściany o konstrukcji wieńcowej .  Na początku ubiegłego stulecia zaczęły upowszechniać się ściany o konstrukcji sumikowo-łątkowej , dzięki którym możliwe było wznoszenie budynków o większych rozmiarach z krótkich bali . Starsze budynki miały ściany z bali łupanych , a późniejsze z tartych piłą tracką . Sztuki drewna tarto piłami trackimi jeszcze do około 1960 r . "

 ,,Do zrębowej chałupy dostawiana była część gospodarcza z pomieszczeniem dla zwierząt . Całość składała się z długiego ciągu pomieszczeń przykrytych wspólnym dachem , za którymi znajdował się ogród , podwórze i sad . Wejścia do części mieszkalnej oraz chlewów znajdowało się w dłuższej ścianie budynku , od strony podwórza . "
,,Prezentuje ona typowy dla wschodniej Białostocczyzny układ wnętrza łączący pod wspólnym dachem część mieszkalną i gospodarczą . Czas powstania budynku to połowa XIX wieku ."
,,Połączenie pod jednym dachem części mieszkalnej z budynkami gospodarczymi znane jest na terenach dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego , z czasem ten sposób zabudowy określano jako podlaski ."





Podobało się Wam  ? Mi bardzo..więcej zdjęć będzie u mnie na weekend . Zachęcam Was do odwiedzania skansenów to świetna lekcja historii i miejsce na spędzenie wolnego czasu z dala od miasta . Na terenie większości skansenów można też organizować rodzinne imprezy i ogniska , uzgadniając to wcześniej z Dyrekcją .
.......................
Jesli interesujesz się turystyką krajową , może znasz Podlasie lub chcesz je poznać zgłoś się do Akcji Promocyjnej organizowanej przez Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego.
Szczegóły na stronie wrotapodlasia.pl TU



..........Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na kolejną wycieczkę w sobotę :)

20 komentarzy:

  1. Monia ja to mam wrażenie, że Ty tylko po wycieczkach krajobrazowych latasz:-)Oczywiście żeby było jasne mnie się to podoba tylko zazdroszczę. Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam do Ciebie zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mona, piękne!! kiedyś yam byłam...śliczne zdjęcia, masz oko!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiam Mona...ja zwiedzałam skansen w Tokarni /wieś kielecka/...lubię takie klimaty....

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję :) Twój blog jest naprawdę interesujący!! Widziałam, że zamieściłaś informację dotyczącą akcji Liczymy się z rakiem... Pomoc dla Daniela też jest ważna!! Ten chłopak musi żyć... Pozdrawiam CIĘ :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam wędrówki po skansenach, kiedy wchodzi się do takiej chatki czuć zapach drewna i ziół, które często suszą się pod sufitem. Takie klimaty lubię :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedys byłam w skansenie.Patrząc na twoje zdjecia przypomniałam sobie swoja wycieczkę.
    Byłam pod wrazeniem,mimo,ze to wszystko takie proste i zwykłe.
    Człowiek przenosi się w inny świat,można sobie wyobrazic ludzi,którzy tam mieszkali,zyli.Codziennosc,jakze inną od naszej.
    I te strzechy...

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie zliczę, ale w tym skansenie jeszcze nie. Prawdę powiedziawszy nie mogę się zdecydować, w którym w końcu zamieszkam :))) I ten piękny! Czekam na dalszą fotorelację :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W tym skansenie jeszcze nie byłam, ale coś czuję, że w tym roku naszym celem będzie też Podlasie. Uwielbiam takie klimaty, zwłaszcza, jeśli w chatach stwarzane jest przynajmniej złudzenie, wspomnienie życia. Wtedy mozna wyobrazić sobie dawnych mieszkańców...

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki Mona! Strzechy przepiękne. Jaka szkoda, że takie wsie już tylko w skansenach można zobaczyć...

    W chałupie w Szklarach, którą nie tak dawno pokazywaliśmy była chyba dokładnie taka sama klamka - baaaardzo nam się podoba. I prosta i sprytna :D

    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  11. Mona, muszę odczarować trzynastego, piątek i zacząć od nowa. Piękne zdjęcia pięknych miejsc. Widać dużo serca w tym co robisz. Dzięki takim ludziom jak Ty inni mają szansę poznać region swego kraju.
    Teofila

    OdpowiedzUsuń
  12. teofila wierzę w twoją moc..bo moja gdzięs uciekła :)), pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobrze, że powrócił, bo zdjęcia urokliwe bardzo;-)
    U mnie nic nie zniknęło, ale prawie przez dwa dni Blogger odmawiał współpracy;-(
    Nie mogłam nic napisać, ani dodawać komentarzy.
    Na szczęście wszystko wróciło do normy wczoraj wieczorem.
    Udanego weekendu życzę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mona, my też się powtórzymy :DDDD Śliczne strzechy, wspaniałe chaty, czyli czas złapany w sieć skansenu. Super. Dziękujemy, dziś jednym brakuje czasu, innym kasy, by zwiedzać to, co warte, ale daleko...
    Co do klamki, na naszych terenach nie jest to rozwiązanie popularne. Nas ten pomysł techniczny zachwycił prostotą i oczywistością.

    Inna rzecz, że więcej rzeczy wspólnych ma Podlasie i Pogórze. Np. my też jadamy baby ziemniaczane - potrawę poznałam dzięki teściowej - rodem z Przemyśla...

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja tez nie mogę się powstrzymać:-)))Piękny skansen. W takich miejscach mam wrażenie, że czas się zatrzymał, że za chwilę z chałupy wyjdzie gospodyni rozejrzeć się po obejściu!
    My szukamy na Podlasiu pięknych domów ( z klimatem ) i ciekawych ludzi. Chociaż nie pracuję już dla Werandy C piszę nadal - tylko, że gdzie indziej. Jakbyś miała coś ciekawego - daj znać, proszę.
    Podaję mój e-mail: tess8@op.pl
    Ściskam wiosennie
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna wycieczka, świetne zdjęcia. Miło było podglądnąć .

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie płoty plecione z gałęzi i miło posiedzieć pod okapem ze strzechy, przy ciepłej ścianie chałupki.
    Jak u Ciebie przytulnie, pa.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochaj Mona, kochaj!!!! Na obczyznie ludzie sa lasi na sympatie ,a tu trzeba sporro trudu ,aby na nia zasluzyc.Jednak mile slowa od Rodaczki to te dopiero maja wartosc !!!!Nieoceniona!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. czasy dziadków i pradziadków również polecamy

    OdpowiedzUsuń
  20. Secondly, if your figure is thin and tall, selecting a warm-colored jacket can cause you to arrive strong.In addition, as deciding on and buying other apparel, when selecting and buying a [URL=http://www.thenorthfaceoutletstores.net/#700]north face sale clearance[/URL] , it's also advisable to pay attention to its size and high quality. Usually, [URL=http://www.thenorthfaceoutletstores.net/#590]north face jackets clearance[/URL] is actually shorter than suit. The duration of the jacket is where the wrist reaches when you stand with natural posture.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Powered By Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...