W słoneczny dzień wybrałam się na spacer . Na piękne łąki i rozlewiska rzeki Narew . Takie miejsce to raj dla oka i duszy . Śpiew ptaków , zapach traw , kwiatów i wody otacza Cię jak perfumy ...i nie chce się opuszczać tego miejsca .
Tu otacza Cię zieleń w stu odcieniach , a odbijajace się promienie słoneczne tworzą lustro wody diamentowe . Tu zapominasz o cywilizacji i wszystkich troskach , które zostawiłeś w domu . Jesteś Ty i przyroda - Twój przyjaciel .
Jestem w pobliżu wsi Ploski , 35 km od Białegostoku . To jeden z piękniejszych odcinków Narwi , która jak wstążka wije się przez Podlasie biorąc swój początek na Białorusi .
Tu rodzina bociania ma piękny dom i kilkuhektarową posiadłość :) .
Tu rośliność ,,buja " sobie obficie , tylko czasami jakiś tursta lub przechodzący rybak naruszy jej porządek na chwilę .
Otaczający Cię zapach jest niesamowity . Ta mieszanka jest idealnie skomponowana prze naturę .
Chodząc po łąkach słyszałam szelest traw jakby mówiły do siebie - ,, Ktoś nas odwiedził ? ! ".
Zielarze mogą tu wybierać..znów pożałowałam , że jestem takim zielarskim ,,nieukiem " :( !
Pani dziewanna poprawiła mi humor i pięknie się ukłoniła na ,,dzień dobry " .
Na rzece jest most ze swoją ciekawą historią ...ale o nim napiszę innym razem . Dziś nacieszmy oczy otaczającą piękna przyrodą..lato trwa za krótko .
Przez kolejny i ostatni most życia przeszedł też mój drogi kolega ....który tak bardzo kochał Podlaską ziemię .
Obraz swojej pasji i miłości do przyrody zostawiał na płótnie . Niestety już Kazio maluje w innej rzeczywistości .
Ten spacer jemu dedykuję . Po ciężkiej chorobie 17 kwietnia zmarł Kazimierz Jurgielaniec - podlaski malarz i artysta , ale przede wszystkim nasz dobry przyjaciel .
O jego jubileuszowej wystawie pisałam tu Jubileuszowy wernisaż wciąż mieliśmy nadzieję , że to nie ostatnia wystawa ......
Kaziu niezapomnimy ...
Pozdrawiam z Podlasia .
Łączę się z Tobą w żalu po stracie przyjaciela. To albo cieszy, albo jeszcze bardziej martwi, że łączy Was miłość do Podlasia. Ja też je kocham gorąco, aż czasami wspomnienia parzą. Myślę o ponownym zamieszkaniu na Podlasiu, tak że ciągle jestem myślami z Tobą i tymi pejzażami co na płótnach zostały ...
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetka...tak, takie rozdarcie jest trudne ,ale na Podlasiu i tak często bywasz :)
UsuńCzytam, oglądam i smakuję: naturę, ciszę, spokój i siłę z nich płynącą. Piękne Podlasie.
OdpowiedzUsuńA Pan Kaziu był chyba Bardzo Dobrym Człowiekiem, skoro czytając Twoje o Nim wspomnienie nawet mnie oko zaparowało wilgotno....
Pozdrawiam z Beskidów, Bożena B.
Witam Beskidy piękne,dziękuję Ci Bożenko za ciepłe słowa i , ze mnie odwiedziłaś..przyjaciele w sercu zostają na zawsze .
Usuń…powolutku odnawiam to co straciłam , ale na pewno nie odzyskam wszystkiego.
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny i wsparcie ;-).
Piękna jest Twoja Narew i maki :-)) uwielbiam je.
Pozdrawiam
Trzymam kciuki...ja zachwycam się wszystkimi kwiatami szczególnie tymi polnymi:)
UsuńTykocin też ma piękne okolice i tam się wybieram znów .
OdpowiedzUsuńSpacer piękny aż dech zapiera:))tyle piękna na tym świecie:)))Bardzo mi przykro że pożegnałaś przyjaciela:Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu..:)
UsuńWspółczuję serdecznie straty Przyjaciela.....zdjęcia są bardzo kojące, piękny spacer.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Dziękuje , ze znalazłaś czas na ,,moje łąki":)
UsuńPiękne jest Podlasie na Twoich zdjęciach i na obrazach Twojego Przyjaciela.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Gór Sowich.
Witaj Henryku, Góry Sowie ? To dla mnie zupełnie nieznane rejony , ale wszystko przede mną ..Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny .
UsuńWitam! Miło mi, że tu zajrzałam, zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńPodlasie wymiata! Ja również ze wschodu,
pozdrawiam serdecznie!
Piękne zdjęcia, cudowne miejsce, muszę się tam wybrać:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo wielka strata, kiedy tacy wspaniali i zdolni ludzie nas opuszczają... Piękne miejsca pokazałaś! Mamy niezwykłą przyrodę :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńgratuluje Ci talentu, robisz piekne, naprawde piekne zdjecia, a Podlasie to moja dawna ziemai, miasto Lomza w ktorym sie wychowalam i dorastalam a urodzila w Wysokiem Mazowieckie, w Lomzy tez jest duzo rzek Narwy, pozdrawiam z Warszawy, anka
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, Pięknego Podlasia, pięknych dni, zdrowia i sił by szczęściem można było się cieszyć :)
OdpowiedzUsuńjak się moje plany spełnią, to i ja niedaleko Ciebie na Podlasiu wyląduję :) staram się wrócić do siebie :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPięknie tam, smak bezkresu, ale kurna, strasznie płasko jak na nasze przyzwyczajenia :DDDD
OdpowiedzUsuńKochana, nam się dużo posypało i blogowo też zamilkliśmy, ale i ty zdmuchnij kurz u siebie!!!!
CZekamy!
Buziaki
śliczne widoki !
OdpowiedzUsuńIt was very useful for me. Keep sharing such ideas in the future as well. This was actually what I was looking for, and I am glad to came here! Thanks for sharing the such information with us.
OdpowiedzUsuń