
Po dłuższej przerwie już jestem . Choroba taty , a potem mamy zajęła mi mnóstwo czasu i energii . Jak nigdy czekam końca Starego Roku . Zawsze żyjemy nadzieją , że rok następny będzie lepszy i ja taką w tej chwili mam .
Kochani życzę Wam mnóstwa pięknych chwil przepełnionych radością , miłością i spotkań rodzinnych .
Dużo zdrowia dla Was i Waszych bliskich - to największy majątek dla człowieka .
Wysyłam do Was dużo pozytywnych myśli ( i proszę je też dla mnie :) ) ze stolicy Podlasia na Nowy Rok 2012 .
Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia już wkrótce !!