Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

wtorek, 8 marca 2011

Kwaśny post :)

Na ten przepis trafiłam przypadkiem czytając przepisy z kuchni Marokańskiej . Zaintrygował mnie .
Kiszone cytryny ! Z tego co wyczytałam na forach i blogach kulinarnych dają one rewelacyjny aromat i smak  mięs , które pieczone są z ich dodatkiem. Można je dodawać zarówno do wołowiny , wieprzowiny i drobiu .
No cóż postanowiłam spróbować i ja .


Kilka cytryn 6-8 szt. moczymy w wodzie po kilka minut , dobrze na koniec jest przelać je wrzątkiem aby maksymalnie ,,zlikwidować " chemię z oprysków . Wyparzamy duży słoik , na jego dno sypiemy garść soli.
Każdą cytrynę nacinamy na krzyż , lekko rozchylamy i wsypujemy do środka łyżkę soli .Cytryny ciasno układamy w słoju . Możemy dodać listek laurowy , ziarno gorczycy , goździk .

Upchane cytrynki podlewamy sokiem z 2 cytryn i zamykamy słoik . W trakcie kiszenia puszczą sok .
 Owoce po tygodniu już są gotowe, w lodowce możemy je przechowywać do miesiąca . Cząstki kiszonych cytryn dodajemy do różnych dań mięsnych pieczonych lub duszonych. Skórka może być dodatkiem do sałatek lub pieczonej ryby . Jak ,,działają " - jeszcze nie próbowałam , wciąż są w słoiku :) .Myślę , że trafią do piekarnika wraz z mięsem w najbliższy weekend .

'''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Cieszę się , że wiosna już coraz bliżej . Głośniej ptaki śpiewają , śnieg pomału znika . Jarmarki świąteczne rozweselają miejskie place . Oczywiście jak co roku byłam na Kaziukowym Jarmarku i wsparłam rękodzieło..:)  




......................

a na koniec kilka fotek z Podlasia :)







Majątek Howieny








 ........................................

Bardzo dziękuję wszystkim , którzy przyłączyli się do pomocy dla Pana Witka z Bieszczad...a kto nie czytał mego apelu może zajrzeć tu... http://mjakmarzenie.blogspot.com/2011/03/prosba-o-pomoc.html


Pozdrawiam

16 komentarzy:

  1. Kiszone cytryny to dla mnie całkowita nowość. Czekam na wiadomości o efektach Twoich prób. Zdjęcia jak zwykle cudne. Podlasie fascynuje mnie coraz bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze byłam ciekawa kiszonych cytryn:) A zdjęcia z Podlasia - piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śniegu u mnie ani,,,ani,,,ale i tak w nocy mrozi....cytryny-świetny pomysł....i świetne rzeczy na jarmarku...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Aleśmy się zdublowały :) Moje cytrynki tez juz sie kisza. Od dwoch dni :) Ja juz kiedys robilam. Mam tylko jedna watpliwosc: one nie powinny byc woskowane, niestety takich u nas nie ma :( mam nadzieje, ze parzenie zmywa wosk... A wracajac do cytryn, top trzeba byc ich milosnikiem, bo znam ludzi, ktorzy mowili, ze wiekszego syfu nigdy nie jedli :D
    Ja jadlam w turcji (albo w egipcie...?) takie malutkie, kiszone cutrynki. Tyle, ze one byly na dodatek piekielnie ostre :)

    OdpowiedzUsuń
  5. w życiu nie próbowałam takich cytryn. Pięknie na tym Podlasiu oj pięknie

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki niesamowity przepis na cytrynki;;Widoki cudowne;POzdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam chodzić po jarmarkach i oglądać te wszystkie ręcznie robione cuda. Zawsze kilka drobiazgów kupię, ale sam klimat tych stoisk bardzo pozytywnie na mnie wpływa.

    OdpowiedzUsuń
  8. dziekuje za odwiedziny wszystkie moje blogowe kolezanki :) . weekend wyprobuje cytrynki i podzielę się wrażeniami...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdięcia rękodzieła i Podlasia tak się uzupełniają jak by te cuda były robione przez mieszkańców tych chałup. Jedne i drugie są urzekające.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy ten przepis na cytryny kiszone,pierwszy raz słyszę.Ciekawa jestem efektu,musisz koniecznie napisac.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pozdrawiam z Chicago. Zimno dzisiaj , chociaz wczoraj bylo bardzo slonecznie.
    Cytrynki niezwykle. Ciekawa jestem co z tego wyniknie- jaka pieczen .

    Wy tam na Podlasiu macie tyle ludowych imprez , zazdroszcze.
    herbatka mietowa

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę Jarmarku, kocham takie imprezy, a dawno nic w okolicy nie było. Na takich jarmarkach można kupić Wasz podlaski serek koryciński, który tak uwielbiam :-) Fajny wianek zakupiłaś :-) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne,pozdrawiam i zapraszm do mnie bo tez niedawno zaczelam blogowanie:

    www.jewellerybijou.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja lubię cytryny!
    Na pewno ten przepis zrealizuję.
    Też byłam na tym jarmarku. Wybieram się też na następny.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. The articlе provides vеrified nесeѕsary to us.
    It’s extremely eԁuсational аnd yоu're simply clearly very educated in this region. You have got popped my eye to various opinion of this specific matter with intriguing, notable and reliable content material.
    My page :: Klonopin

    OdpowiedzUsuń
  16. Your own aгtiсle ρгovides confirmed necessaгу to me peгsonаllу.
    It’s quіte useful and you're simply certainly very educated in this field. You have got exposed my eyes in order to varying opinion of this kind of matter using interesting and solid written content.
    Feel free to visit my blog post ... thedaddyblog.net

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Powered By Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...