Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

poniedziałek, 13 czerwca 2011

Wędrówki po mieście

Białystok -Park Planty


Witajcie ! Nie było mnie aż 2 tygodnie ! Jak ten czas leci . Postaram się  nadrobić zaległości . Brakowało mi blogowego towarzystwa  :) !  Nie !  Nie wyjeżdżałam nigdzie , bo plany wyjazdu wakacyjnego oscylują raczej w okolicach lipca .

Przyleciała starsza ( z dwóch ukochanych ! :) ) córka z Londynu na kilka dni i byłam zajęta sprawami domowymi . Robiłyśmy ,,babskie zakupy " ,  odwiedzałyśmy miejskie knajpeczki :) . Czasami od kuchennych garnków trzeba się oderwać !

Nie zapomniałam o Was . Robiłam zdjęcia miejsc , gdzie spędziliśmy trochę miłych chwil , chroniąc się przed słońcem i wysokimi temperaturami .

Ale też mocno nagrzeszyłam!  Przybyło przy tej okazji mnóstwo kalorii - bo zimne piwo było i pizza :( !
I to żeby raz ...!!






piękne oczy mojej córki !













   Kawiarnia Castel ul. Spółdzielcza . Piękne klimatyczne miejsce z ogródkiem z tyłu kamienicy...              ---------------------------------------------------------------


























W  takim miejscu kto się nie skusi .....!!!

PIZZA CHATA BIAŁYSTOK ul. SIENKIEWICZA 7

Pozdrawiam Was serdecznie i zaraz wracam z nowymi wędrówkami !



13 komentarzy:

  1. Smakowite wędrówki. Trzeba przyznać, że knajpki klimatyczne bardzo, w takim otoczeniu aż chce się przebywać! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To poszalałyście! Tyle kawiarenek i knajpek!!! A przy okazji wiem, gdzie iść na obiad w Białymstoku, rekomendowane to co innego niż z przypadku:) Uściski dla Ciebie i Córki: jednej i drugiej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeba to się włóczyć po odległych krajach, skoro na miejscu tyle urokliwych knajpek? Muszę wpaść tam na coś. Teofila

    OdpowiedzUsuń
  4. Z córką to nie grzech!!!Nawet pizza;O)!
    Pozdrawiam, wspaniałe zdjęcia!
    J:O)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za kolejny podlaski wpis:)Może uda się w wakacje pooglądać w naturze te śliczności wszystkie. Bardzo urokliwe miejsca i klimatyczne:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne miejsca a piękne zdjęcia zachęcają bez komentarzy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybym była bliżej to na pewno bym się skusiła.Chociaz pooglądać,
    Klimaty niepowtarzalne.Oczy cudne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wystrój kawiarenek jest przepiękny. Bardzo klimatyczne miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ale mało jem....a miejsca bardzo klimatyczne, u mnie też takie można spotkać....oczy córki śliczne....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Mono, ale bywałaś, w bardzo eleganckich wnętrzach i takich przaśnych, urokliwych. Kiedyś zeszliśmy ze Smereka w Bieszczadach i jedliśmy pstrąga na dole, na drewnianych balach, potem wkradł się koncern piwny, postawił swoje paskudne parasole, niepasujące stoliki i ławki, ogrodził brzydkim płotkiem i po kilku latach odnalazłam to miejsce niefajne. Oczy córki piękne, jak egzotycznej piękności ukrytej za czarczafem, serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne, klimatyczne miejsca! A swoją drogą mam pecha dzisiaj. Odchudzam się. I gdzie nie wejdę na bloga - tam smakowitości. Jeszcze trochę a miesiące wyrzeczeń i chrupania warzywek pójdą na marne. Ech, życie....

    OdpowiedzUsuń
  12. Mona, cudne, klimatyczne zdjęcia porobiłaś! W Castelu również byłam ale w tym 2 miejscu nie i teraz nabrałam chęci tam zajrzeć...
    Spotkanie z córcią musiało zająć Ciebie na 100% co jest zupełnie zrozumiałe, pozdrowienia dla córki!!!!
    Ściskam czule :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Umiesz wybierac ladne miejsca !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Powered By Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...