Kolejna wycieczka w dawne czasy .
Białostocki skansen wciąż się rozwija . Dzięki jego pracy zostają uratowane od zniszczenia domy , które mają w swoich ścianach zachowaną historię Podlasia i ludzi tu kiedyś zamieszkałych . Sama spędziłam niejedne wakacje u dziadków na wsi , w domu drewniany wybudowany jeszcze przed II wojną . O tych chwilach pisałam TU . Może dlatego te klimaty są mi tak bliskie .
Zadaniem skansenów jest też rekonstrukcja domów i zabudowań gospodarczych , a także życia jakie kiedyś się w nich toczyło . Tu odbywają się warsztaty malowania pisanek , garncarskie , tkackie , a także kulinarne . Jarmarki , pokazy dla dzieci i młodzież szkolnej , wystawy sztuki ludowej . Skansen żyje i zaprasza całe rodziny do siebie .
------------------------------------------
Dzisiaj kolejne chatki :) , które i ja i Wy tak lubicie . Piszecie tak w komentarzach :)) !
Wracają wspomnienia z dzieciństwa , nie które z nas już dziś przeprowadziły by się do drewnianego domu z ogródkiem . Marzenia trzeba mieć , bo często się spełniają .
Na razie zapraszam do oglądania :)) .
--------------------------------------------------
Dwór , Bobra Wielka koło Dąbrowy Białostockiej , przełom XVIII i XX wieku
----------------------------------
Chałupa , Pieczyski koło Ciechanowca , konie XIX wieku
----------------------------------------------
Chałupa , Dąbrowa_Moczydły koło Szepietowa, 1926 rok
----------------------------------
Cahłupa , Tymianki Bucie koło Ciechanowca , koniec XIX wieku
--------------------------------
Stodoła , Zawyki koło Suraża , koniec XIX wieku
---------------------
Chałupa , Piszczaty-Pietrowięta koło Tykocina , 1932 rok
-------------------------
Spichlerz , Tymianki Bucie koło Ciechanowca , koniec XIX wieku
----------------------
Skansen znajduje się poza granicami Białegostoku , przy drodze Białystok - Augustów - Suwałki .
Adres korespondencyjny :
Białostockie Muzeum Wsi , ul.Nadawki 21 C
16-010 Wasilków
tel. 085 7436082
mail skansen_bialystok@wp.pl
--------- POZDRAWIAM --------------
Ale nas przetrzymałaś z tą trzecią częścią... Ale warto było czekać! Bardzo urokliwe miejsce, jak wnioskuję po zdjęciach. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJeszcze chwileczka, jeszcze momencik i pofruniemy do skansenu... W sobotę do Wdzydz Kiszewskich na Ścinanie kani, a do Białegostoku już latem..
OdpowiedzUsuńZastanawiamy się co napisać,zwykły zachwyt zbyt powszedni .Patrzymy patrzymy a serce skowycze z tęsknoty.Nasz pierwszy dom w którym mieszkaliśmy 20 lat temu był taki jak na Twoich zdjęciach, drewniana chałupa pod strzechą ze słomy, tak też stodoła i obórka wszystko to w pięknej dolince w lesie (niestety coś podszepnęło i po 8 latach mieszkania tam sprzedaliśmy)nigdy nie przestaniemy tego żałować.Se la vie.
OdpowiedzUsuńChałupki urokliwe. Dobrze, że je uratowano. Osobiście najbardziej spodobała mi się kapliczka na początku. Takiej jeszcze nie widziałam. Teofila
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach te chałupy wyglądają na ogromne! Trzeba będzie chyba to kiedyś zweryfikować "w realu"! :DDD Są piękne w każdym razie.
OdpowiedzUsuńDzięki i pozdrawiamy serdecznie
Z ogromną przyjemnością odbyłam tą trzecią część wędrówki:)))
OdpowiedzUsuńWitam pięknie:) Dzięki za wędrówki podlaskie:)
OdpowiedzUsuńZnam Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu, ale z przyjemnością latem wybierzemy się do Wasilkowa.. Podlasie jest cudne. Po prostu.
Super klimaty, powiało wakacjami !!!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, stare domy, drewno, urok ma nieodparty.
OdpowiedzUsuńBobrowy dwór na ostatnim zdjęciu wygląda wspaniale, jak za dawnych dobrych dni.
A chałupa Piszczaty... zupełnie jak nasza kiedyś :D, dawne dobre czasy, tyle wspomnień...
Buziole :*
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny tu zaglądające ..Elzbieta Twoje komentarze dostałam na maila, ale tu ich nie widac , dziwne :( Sprawdze to i napiszę na forum .
OdpowiedzUsuńDziewczyny wakacje już tuż, tuż :))
Mona - w obliczu bezowocnej walki z wiatrakami, zmieniłam adres i powinno już działać.
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję móc wpisywać się tutaj.
Serdecznie pozdrawiam.
Nie mogę pojechać do tego skansenu bo coś bym pewnie podstępnie ukradła. I nawet moje dobre wychowanie i zasady moralne nie powstrzymałyby mnie od tego :))) Wszystko mi się podoba nawret drzwi do chałupy :))) Czemu ludzie już tak nie mieszkają??!!!
OdpowiedzUsuńAch, Mona, Mona, jakie Ty cudności tu pokazujesz! Niedparty urok starych domostw, przedmiotów, przepiękne zdobienia, wyszywane koszule dziewczyn zawsze mocno mnie ujmują, może dlatego żem wiejska dziewczyna z urodzenia.
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę i pozdrawiam.