Zawsze wynajmujemy domek z kuchnią , w zacisznym miejscu i nic nam wtedy więcej nie trzeba . Dookoła cisza , nie ma hałaśliwych turystów imprezujących do rana , wszędzie spokojnie . Można zaparkować samochód w każdym wybranym miejscu i spacerować do woli ....tak lubimy .
Podróż w Bieszczady była krótka , ale intensywnie wykorzystana , naładowaliśmy baterię pięknymi widokami i świetną pogodą . Odwiedziliśmy Solinę ..a także piękne tereny Ustrzyk Górnych..a więc koniec Polski :) !
Dziś kilka foto z naszej wyprawy , następne w kolejnym poście . Serdecznie Was pozdrawiam . Korzystajcie z pięknej pogody . Na szczęście słońce nas nie opuszcza :))
ZALEW SOLIŃSKI
Nigdy nie byłam, a rzeczywiście wygląda spokojnie i malowniczo...może uda nam się jeszcze w Tatry wyrwać w tym roku...
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć i ciszy i pogody i odpoczywania:)
OdpowiedzUsuńCześć Podróżniczko! Ale Ci zazdroszczę (znowu:)))) Piękne zdjęcia i okolice!
OdpowiedzUsuńKoniecznie pokaż więcej:)
Pozdrowienia!
Prawie pusto na zaporze, niebywałe, tak można odpoczywać, serdeczności.
OdpowiedzUsuńSzczęściaro, w pięknym miejscu wypoczywałaś. Zdjęcia są świetne, a widoki rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Bieszczadach, piękne zdjęcia najbardziej podoba mi się wózek z serami. Pozdrawiam i dalszych podróży życzę.
OdpowiedzUsuńCudnie. Aż mi się zatęskniło za Bieszczadami i moimi rodzinnymi stronami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ach zielone wzgorza nad solina ........................ kocham to miejsce .piosenke rowniez :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Bieszczady to moje marzenie, które czeka na realizację. Z niecierpliwością oczekuję kolejnego postu i następnych pięknych zdjęć! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie na sto procent ,ze taki czas jest najlepszy na wyjazdy . A ja tu tez kiedys bylam ...
OdpowiedzUsuńpiękna fotorelacja
OdpowiedzUsuńPiękna ta nasza Polska tyle ciekawych miejsc. Ale sery...mniammm....pięknie wszystko pokazałaś, chętnie zrobiłabym sobie taki wypad ...ale nie dam rady....pozdrawiam ....
OdpowiedzUsuńTeofila
OdpowiedzUsuńZainspirowana Twoimi zdjęciami, zaprosiłam ONE na Bieszczadzką kawę i zaczęło się....