Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

środa, 24 sierpnia 2011

Niedziela naturalnie !!


  Każda moja niedziela to chwile na łonie natury . Jestem bardzo niezadowolona , gdy w symboliczny ,, siódmy dzień tygodnia " nie mogę spędzić chociaż godziny za miastem , z dala od cywilizacji . Lato pomału nas już żegna . Słońce jeszcze próbuje nas pocieszyć pokazując się czasami . No cóż taka kolej rzeczy..za chwilę piękna jesień . Ja kocham wszystkie pory roku . Cieszę się , że je mamy . Nie umiałbym żyć w kraju gdzie tylko słońce jest i trochę deszczu...
Chociaż lato nie było najpiękniejsze w tym roku , mamy nadzieję , że za rok będzie lepiej .
Las to moje najlepsze miejsce na spacer , relaks . Zapraszam..a potem -  śliwki w czekoladzie :)



Wrzosy pięknie pachną................


Borówki , piękne , czerwone trafiły do mojej karafki na nalewkę .





Mech tworzy piękne dywany .



Brzoza to najpiękniejsze polskie drzewo . To symbol spokoju , relaksu i natury .
Te spotkane przeze mnie  muszą być wiekowe . Mają piękna grubą korę  spękaną przez czas .

s 



A przy drodze spotkaliśmy św. Onufrego .

Turośń Kościelna ( Podlaskie )



Pod nogi ktoś mu położył krzyżyk . Zaopiekowały się nim mrówki . Kto się odważy tam włożyć rękę !

Po spacerze , znowu trochę przyjemności !


W kąpieli wodnej rozpuszczamy 1 -2 tabliczki czekolady .
Do masy wrzucamy śliwki suszone , pozostawiamy je przez chwilę w czekoladzie , wyjmujemy pojedynczo widelczykiem na talerzyk , odstawiamy na 1 godz. do lodówki . 
Resztę czekolady wyjadamy łyżką :)) !

Śliwki są pyszne , miękkie w środku  i zdrowsze od słodyczy ze sklepu .

Ostatnie promienie letniego słońca wykorzystuje do suszenia ziół - mięta ,oregano ,lubczyk - potem trafią do bawełnianych woreczków .

Idą słoneczne dni korzystajcie ze słońca jak najwięcej :) !

Pozdrawiam :)

P.S.


15 komentarzy:

  1. Nawet nie wiesz ile bym dała, by częściej móc spędzić więcej czasu poza miastem, na łonie natury. Na szczęście w ten weekend byłam na wsi u Babci i doładowałam troszkę baterie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Całe szczęście my mamy za oknem to co inni od święta (las). Piękne zdjęcia cudownego Podlasia , kapliczka świętego Onufrego tak polska że aż dobulu.
    P.s.
    ziółka lepiej dobrze wysuszyć i do hermetycznego naczynka(słoja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. no gdzie lepiej isc na spacer jak nie u mony? cudnie,do takich widokow tesknie,a sliwek w czekoladzie ci nie przebacze o nie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja staram się spędzać codziennie dwie trzy godziny na świeżym powietrzu na rowerze . Takie przebywanie i zmęczenie fizyczne sprawia że jestem zdrowa i pełna sił witalnych . Po drodze mam też tyle pięknych widoków . Coś wspaniałego , zachęcam innych .

    OdpowiedzUsuń
  5. Również z moim lubym byliśmy w lesie na spacerze. Ale strasznie było dużo tam ludzi. Każdy na siebie wpadał i zero spokoju dla siebie.
    A śliwki w czekoladzie wyglądają smacznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia i bardzo mądre słowa! Od niedawna i ja mogę powiedzieć, że kocham wszystkie pory roku i cieszę się, że są (może do tego trzeba dorosnąć?;) Zioła też intensywnie suszę, przez wiele miesięcy będą przywoływały smakiem i zapachem lato:)Świetny pomysł na śliwki w czekoladzie! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Danusia wiem ,ze jestes entuzjastką ruchu i rowerka , ja z tym rowerkiem w tym roku troche mniej :( ale tez w ciągłym ruchu :) .

    Pozdrawiam wszystkie słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mona, nie wyobrażam sobie niedzieli w mieście, od dawna ciągnie nas do lasu. Ciekawy pomysł na śliwki suszone, jeśli deszcze nie zniszczą moich węgierek, to sama ususzę w piecu chlebowym, a potem wykąpię w czekoladzie, pozdrawiam serdecznie.
    A św. Onufry od czego jest?

    OdpowiedzUsuń
  9. Agnes co za las pełen ludzi ? Daj spokój ! Musisz szukac innego miejsca.
    Eda , tak z wiekiem człowiek więcej docenia tego co ma, cieszy się kazdym dniem. Mamy i tak na codzien róznych problemów wiele , czy trzeba martiwc sie aura na zewnatrz ? Wystarczy odpowiednio się ubrać :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzieki ! Dzieki ! Dzieki ! Za ta cudowna wycieczke do lasu, wrzosy, BRZOZY ,Sw. Onufrego !!! Toz to Polska ! Cuda, ktorych juz dawno nie widzialam . Dzieki !!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak bardzo brakuje mi czasem lasu, ciszy... tak dobrze choć u Ciebie sobie pooglądać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki smakowity i aromatyczny post. Uwielbiam śliwki w czekoladzie- właśnie takie połączenie smaków. Buziaki
    Lusi

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudne zdjęcia, zatęskniłam za lasem :) Wstyd się przyznać, że jeden mam baaaardzo blisko a jeszcze tam nie byłam... przestraszyłam się nieco opowieści o nim ;) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudna ta Twoja wycieczka! Piękne zdjęcia. A na koniec jak zwykle kusisz czymś pysznym:). pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. jakie piękne zdjęcia! a komarów w tym roku nie macie? u mnie w okolicach nie sposób wejść do lasu!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Powered By Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...