U mnie w domu kwiatowo..Kwiaty to moja miłość i radość .
Na parapecie oprócz narcyzów ,,rodzą" się krokusy i rywalizują kolorem :)
We flakonie zakwitły :) sznurkowe dzwoneczki..........
Powstaje też nowa poszewka na poduszkę ..też w kwiatki...
a za oknem...
Jak mróz to trzeba coś na rozgrzewkę zjeść , wypić :)Przedwczoraj zjedliśmy pikantne flaczki . Tym razem przygotowałam je inaczej , bo zagęściłam mąką chlebową żytnią i dodałam odrobinę piwa typu Porter i duuużo natki pietruszki...
A teraz zapraszam na mały spacer po parku przy pałacu Branickich w Białymstoku...
http://www.ogrodbranickich.bialystok.pl/
czy te zimowe krajobrazy to na dzien dzisiejszy?
OdpowiedzUsuńnie moge uwierzyc. albo sie pogubilam w blogu.
herbatka mietowa
herbatko , dziekuje ,ze zajrzałas..wysyłam gorące pozdroweinia do Chicago Tobie i Twoim bliskim;
OdpowiedzUsuńTak u nas zimno..to zdjecia z 14 lutego...i do tej pory bez zmian..
Ja też tęsknię za wiosną...I też ratuję się roślinkami cebulkowymi w doniczkach:)Ładna hodowla na Twoich parapetach.I widzę,że nie próżnujesz tą zimową porą-piękne kwiatowe ozdoby!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńno jak tu próżnować , gdy jetem w połowie zycia..albo i bliżej :)
OdpowiedzUsuńna takich poduchach to tylko położyć głowę ,śliczne :)("Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną" jak powiedział Wierzyński )Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńoj slicznie u ciebie .moje hiacynty juz przekwitly
OdpowiedzUsuńniestety nie mam wiecej miejsca bo jakbym mogato poustawialabym wszedzie gdzie by sie tylko dalo..zjecia cudne widzialam juz na granku.
Poduszeczka jest śliczna!!A roślinki pięknie u Ciebie rosną!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
J:O)
Świetny spacer....miło mi było....a w domu masz cudnie i tak już wiosennie,,,pozdrawiam i miłego weekendu...u mnie zero śniegu...choć zimno...
OdpowiedzUsuńnie możliwe..u nas śnieg pada cały dzień...własnie zapowiedzieli pogodę..-23 w Suwałkach !
OdpowiedzUsuńPikantne flaki z piwem? Brzmi super! A przy okazji - śliczny nowy układ bloga, bardzo podoba mi się tapeta w imbryczki:)
OdpowiedzUsuńFajne te kwiatowe pomysły.Widze,że też usilnie przywołujesz wiosnę.Mnie też się bardzo marzą słoneczne ,ciepłe dni,pełne zielonosci.Niestety u nas też zima prawie w pełni i jeszcze podsypuje sniegiem.
OdpowiedzUsuńA flaków niestety nie lubię.