Jestem już po spacerze po Twoim mieście.Nie wiedziałam, że Białystok to takie fajne miasto.Dzięki Tobie mogłam w nim przez chwilę pobyć. Dziękuję Czy ja dobrze widziałam bo wydaje mi się, że widziałam wiewiórkę Teofili.Ale się szybko przemieszcza.Wiewiórka a nie Teofila. onaona
Ja też znam te miejsca. Też tu często spaceruję. A teraz przypomniały mi się czasy liceum i smak pysznego kremu sułtańskiego, podawanego w kawiarni "Podlasianka"(teraz jest tu piwiarnia). Kaczuszki też bardzo znajomo wyglądają:) Pozdrawiam:)
Moona, kiedy robiłaś te zdjęcia? Chyba o wschodzie słońca, bo nie ma przewalających się tłumów. Piekne miasto, stare budowle, zaciszne zaułki, chyba mi życia nie starczy, żeby wszystko zwiedzić i obejrzeć. Serdeczności.
U nas nie ma tłumow..zyjemy sobie spokojnie..i niech tak zostanie :) . Robiłam zdjęcia ok. 10.00 . Zwracam uwage ,zeby złapac momenty bez ,,ludzisków " w tle :))
Wiesz Mona, wszędzie jest piękno tylko trzeba go poszukać, moje miasto też ma wiele uroku choć są tacy co widzą tylko to złe...pięknie u Ciebie, Ty umiesz, jak widzę, szukać piękna...pozdrawiam....
Mona kochana, piękne te nasze miasto i weź tu żyj gdzie indziej... niby jest wiele, może i piękniejszych, ale ... nie naszych :) Tego grubego psiaka to bardzo lubią moje dzieci, tam zaraz obok są super lody :) Serdeczności posyłam :*
Mona cieszę się, że pokazujesz swój region. Nigdy tam nie byłam i z ciekawością oglądam Twoje fotoreportaże. Bardzo ładne zdjęcia. Pozdrawiam się serdecznie Lusi
Fajnie! Też nie znam Białegostoku. Ten szczerbaty buldożek na pomniku - genialny! (Że też się komuś chciało swoją niechęć do buldożków wykuwać w kamieniu! :D ) Pzdr.
Dziekuję ,ze jesteście znowu u mnie ! Oczywiście będzie więcej o Białymstoku , te zdjęcia to tylko zajawka nastepnych tematów . Bedzie o pomniku z maską -bo Białystok to stolica teatru lalek :) a brzydki pies to Kawelin. Jest związana z nim historia tez i to przedwojenna . Pozdrawiam
nie byłam nigdy w Białymstoku,wogóle nie przepadam za miastam,ale ty pokazałas takie miejsca i w taki sposob,że chętnie i zzainteresowaniem oglądalam.Nawet pomnik mnie zauroczył
oj Monia nie wiem ,czy Białystok to stolica lalek, to w Szczecinie jest najpiękniejszy teatr lakowy i nawet aktorów tych co tymi lalkami ruszają Wam podebraliśmy. Właśnie czytałam wywiad jednym z nich, który mówi, że pochodzi z Białegostoku ale czuje się szczecinianinem:-) Pozdrawiam, fajna wycieczka
Kocham latarnie, latarenki... Mam kolekcję zdjęć różnych latarni z różnych miast. Widzę, że muszę odwiedzić Białystok, żeby ją uzupełnić :-) Piękne zdjęcia, masz dobre oko. Pozdrawiam serdecznie!
Witaj . uwielbiam czarno białe zdjęcia. Taki sentyment do wielu godzin spędzanych kiedyś w ciemni fotograficznej. Nieraz myślę - jak tam twój domek na wsi? Pozdrawiam znad morza- w te upalne dni miło sie leży na plaży, ale woda trochę jeszcze zimna.
Jestem już po spacerze po Twoim mieście.Nie wiedziałam, że Białystok to takie fajne miasto.Dzięki Tobie mogłam w nim przez chwilę pobyć. Dziękuję
OdpowiedzUsuńCzy ja dobrze widziałam bo wydaje mi się, że widziałam wiewiórkę Teofili.Ale się szybko przemieszcza.Wiewiórka a nie Teofila.
onaona
Nigdy nie mieliśmy przyjemności być w Białymstoku,widzimy teraz jak piękne jest to miasto.
OdpowiedzUsuńDzięki za spacer.
Ja też znam te miejsca. Też tu często spaceruję. A teraz przypomniały mi się czasy liceum i smak pysznego kremu sułtańskiego, podawanego w kawiarni "Podlasianka"(teraz jest tu piwiarnia).
OdpowiedzUsuńKaczuszki też bardzo znajomo wyglądają:)
Pozdrawiam:)
Moona, kiedy robiłaś te zdjęcia? Chyba o wschodzie słońca, bo nie ma przewalających się tłumów. Piekne miasto, stare budowle, zaciszne zaułki, chyba mi życia nie starczy, żeby wszystko zwiedzić i obejrzeć. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńU nas nie ma tłumow..zyjemy sobie spokojnie..i niech tak zostanie :) . Robiłam zdjęcia ok. 10.00 . Zwracam uwage ,zeby złapac momenty bez ,,ludzisków " w tle :))
OdpowiedzUsuńWiesz Mona, wszędzie jest piękno tylko trzeba go poszukać, moje miasto też ma wiele uroku choć są tacy co widzą tylko to złe...pięknie u Ciebie, Ty umiesz, jak widzę, szukać piękna...pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńMona kochana, piękne te nasze miasto i weź tu żyj gdzie indziej... niby jest wiele, może i piękniejszych, ale ... nie naszych :)
OdpowiedzUsuńTego grubego psiaka to bardzo lubią moje dzieci, tam zaraz obok są super lody :)
Serdeczności posyłam :*
Mona cieszę się, że pokazujesz swój region. Nigdy tam nie byłam i z ciekawością oglądam Twoje fotoreportaże. Bardzo ładne zdjęcia. Pozdrawiam się serdecznie
OdpowiedzUsuńLusi
Piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńA ten pomnik chłopca z marionetką? Mnie się on bardzo podoba. Może coś więcej o nim napiszesz?
Viola
Dzięki za kolejny wpis podlaski:) Śliczne zdjęcia zrobiłaś, magiczne - jak to na Podlasiu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajnie! Też nie znam Białegostoku.
OdpowiedzUsuńTen szczerbaty buldożek na pomniku - genialny! (Że też się komuś chciało swoją niechęć do buldożków wykuwać w kamieniu! :D ) Pzdr.
Dziekuję ,ze jesteście znowu u mnie ! Oczywiście będzie więcej o Białymstoku , te zdjęcia to tylko zajawka nastepnych tematów . Bedzie o pomniku z maską -bo Białystok to stolica teatru lalek :)
OdpowiedzUsuńa brzydki pies to Kawelin. Jest związana z nim historia tez i to przedwojenna . Pozdrawiam
nie byłam nigdy w Białymstoku,wogóle nie przepadam za miastam,ale ty pokazałas takie miejsca i w taki sposob,że chętnie i zzainteresowaniem oglądalam.Nawet pomnik mnie zauroczył
OdpowiedzUsuńoj Monia nie wiem ,czy Białystok to stolica lalek, to w Szczecinie jest najpiękniejszy teatr lakowy i nawet aktorów tych co tymi lalkami ruszają Wam podebraliśmy. Właśnie czytałam wywiad jednym z nich, który mówi, że pochodzi z Białegostoku ale czuje się szczecinianinem:-) Pozdrawiam, fajna wycieczka
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam takich pieknych widoków, kiedy spaceruję po mojej miejscowości... Świetne zdjęcia! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKocham latarnie, latarenki... Mam kolekcję zdjęć różnych latarni z różnych miast. Widzę, że muszę odwiedzić Białystok, żeby ją uzupełnić :-) Piękne zdjęcia, masz dobre oko. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMona, piękne te zdjęcia! jeszcze raz napiszę: masz oko!
OdpowiedzUsuńZapomniałam się podpisać, to ja, Doris
OdpowiedzUsuńWitaj . uwielbiam czarno białe zdjęcia. Taki sentyment do wielu godzin spędzanych kiedyś w ciemni fotograficznej.
OdpowiedzUsuńNieraz myślę - jak tam twój domek na wsi?
Pozdrawiam znad morza- w te upalne dni miło sie leży na plaży, ale woda trochę jeszcze zimna.
Znam to wszystko na pamięć, a i tak lubię popatrzeć po raz kolejny :)
OdpowiedzUsuń