Stara wiedźma z haczykowatym nosem przylatuje na miotle przynosząc dzieciom cukierki , które zostawia w przygotowanych skarpetach . Dla dzieci niegrzecznych ma węgiel , zamiast słodyczy - ale czy takie są ?
Ludowa legenda wspomina też , że Befana dobrze przyjęta może swą miotła pozamiatać cały dom i wygonić złe duchy.......
Dzień wcześniej przygotowuje się ognisko , aby 6 stycznia spalić jak na stosie kukłę wiedźmy . Symbolizuje to odejście starego roku i spalenie wszystkiego złego co było w nim i przywitanie nowego , który powinien być lepszy....
NO LUDZIE WYPISZ WYMALUJ JA. I TEZ PALE WIEKSZOSC RZECZY ,NIEPOTRZENYCH DOMUMENTOW.
OdpowiedzUsuńhe,he..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo ładnie... nigdy nie pomyślałabym, że pomyślę z sentymentem o "Baba Jadze". U nas w kraju już nawet dzieci się nią nie straszy, odeszła w niełaskę... Befana niewątpliwie przypomina naszą Baba Jagę, ale chyba jest trochę bardziej lubiana... :)
OdpowiedzUsuń